Skip to main content
0

Przeczytaliśmy dzisiaj we wiadomościach na Onecie [link], że “w Europie od kilku tygodni mamy do czynienia z bardzo nietypową sytuacją synoptyczną. W pasie od Bałkanów po Polskę, Wielką Brytanię i Atlantyk rozciągają się potężne wyże. Tymczasem niże odsunęły się daleko na południe i wschód Starego Kontynentu. Spowodowało to, że aura stała się bardzo nietypowa”.

Czytamy dalej, że “niemal o każdej porze doby przetaczają się tam bardzo gwałtowne burze połączone z silnym wiatrem, gradem i nawalnymi opadami deszczu. W mediach społecznościowych można znaleźć materiały wideo m.in. z Włoch i Hiszpanii, gdzie widać na ulicach rwące rzeki, które powstały po przejściu nawałnic”.

Czyżby macki Pontosa dotarły już do Europy? Czyżby przeniósł swoje podziemne stacje kontroli zmian pogodowych na Stary Kontynent? Na ten moment ciężko potwierdzić autentyczność tych doniesień, jednakże wszyscy trzymajmy się na baczności !